1 stycznia jest niezwykle istotną datą na rynku transferowym polskich mediów. Pracę w WP SportoweFakty rozpoczął nietuzinkowy i popularny Michał Pol! Zostanie specjalnym korespondentem, co tydzień będzie przygotowywał dla użytkowników serwisu materiały wideo, pisał artykuły i komentarze. Materiały wideo będą realizowane na żywo w serwisie WP SportoweFakty i oficjalnym kanale YouTube Pola. Ich formuła jest otwarta. W zależności od bieżących wydarzeń, będzie to komentarz, relacja i rozmowa z gościem. Dodatkowo, uznany dziennikarz każdego tygodnia napisze dla czytelników dwa artykuły. Nagrania wideo będą realizowane w studiu Wirtualnej Polski oraz podczas eventów i ważnych wydarzeń sportowych. WP zyskuje wyłączność na dalszą dystrybucję materiałów Pola w polskim internecie. Jednak zanim Pol na dobre rozgościł się w siedzibie WP, pierwsze wideo nagrał w znanym użytkownikom YouTube studio kanału „Polsport – Michał Pol”. Tematyką odcinka nie był futbol, a… skoki...
rozwiń01-01-2020
Tranksrypcja:Jak ty zareagowałeś - na przykład jako ekspert od piłki nożn...
rozwiń
Michal Doležal - były skoczek narciarski, który nie zrobił wielkiej kariery Czecha.
Zwłaszcza po kimś takim jak po...
Zareagowałem mniej więcej tak, jak po Leo Beenhakkerze, czyli trenerze Realu Madryt, reprezentacji Holandii. Tak, czyli wybitnym fachowcu.
Ja wiem, że on miał super pierwszy okres pracy z naszą kadrą i już ten gorszy taki kiedy już wszystkim było z nim ciężko.
Jemu z nami, nam z nim i konflikty, ale jednak to był rozpoznawalny.
Każdy na świecie fachowiec go znał.
I nagle go zastąpił Waldemar Fornalik. Z całym szacunkiem, bo to jest trener mistrzów polski aktualnych i ja mu oddaję.
Aczkolwiek z kadrą za dobrego przebiegu nie miał.
I to był właśnie mój taki jak tutaj, tak?
Czyli pomyślałem sobie: kurcze. Z człowieka, który umie wynieść na international level, bo współpracował z najlepszymi.
Nie wiem, odkrył Zlatana Ibrahimovića, go ściągnął do Ajaxu z Malmö, tak?
Czyli pierwszy dostrzegł jego talent.
Przychodzi taki naprawdę wybitny zawodowiec jak Stefan Horngacher i trochę przychodzi ktoś z ekstraklasy, tak?
Czyli dobry trener w ekstraklasie, ale miałem taką samą też opinię o Jerzym Brzęczku, oby ją cały czas jeszcze zmienił.
Mają złą opinię.
I nas zachwycił na euro 2020.
Ale uważam, że po prostu przychodzi trener jednak taki - trochę doleżał, tak mówiąc, przekładając na piłkę.
Trochę mi się wydawał trenerem z ekstraklasy, który sukcesy może jakieś osiągał w ekstraklasie - mniejsze lub większe, bo też obaj z Fornalikiem.
Brzęczek tylko przecież miał właściwie jedną dobrą rundę z Wisłą Płock, tak?
Jak oczywiście z wynikami jako zawodnicy.
Brzęczek był kapitanem kadry olimpijskiej.
I tutaj też miałem takie przeczucie: kurcze czy to jest wystarczający, że tak powiem format na...
Ale z Nawałką pewnie też tak miałeś trochę? Tak, tak. To prawda.
I właśnie dlatego my też liczyliśmy na to, że Doležal będzie takim... Nawałką? Czesko-polskim Nawałką, tak, tak.
Mówię czesko-polskim, bo Doležal świetnie się komunikuje w języku polskim. Nie tylko po czesku i po angielsku.
I też mieliśmy taką nadzieję właśnie w skokach, natomiast ja bardzo długo męczyłem się z tą myślą, że to nie jest najlepszy trener dla nas.
Mówię, męczyłem, bo nie chciałem tak myśleć. I wciąż jeszcze tak nie myślę.
Ale męczyłem się z tym takim... Tak jakby mi trochę diabeł podpowiadał, że to może być nie najlepszy trener.
Dlatego, że to był co prawda asystent i szef od kwestii sprzętowych w polskiej kadrze już za Horngachera.
I Horngacher powiedział, że Doležal jest najlepszym wyborem dla Polski po nim.
Ale z drugiej strony zwróćmy uwagę, jakich my mamy zawodników.
Mamy Kamila Stocha - wielką gwiazdę skoków narciarskich i mamy Michala Doležala - nie główny trener wcześniej.
Nie jakiś świetny skoczek, to o czym on... Czego on może nauczyć Kamila Stocha?
Oczywiście być po tej drugiej stronie to jest coś zupełnie innego, więc można znać się na tym doskonale nie grając wcześniej, bądź nie skacząc wcześniej.
No, ale na razie wygląda na to, że te problemy takie psychologiczne, wydaje mi się, że ci zawodnicy niestety troszeczkę mają.
Zwróćmy też uwagę na fakt, jakim człowiekiem był Stefan Horngacher.
Wszyscy mówili, że Doležal miał być jego kontynuacją.
Dlatego, że nauczył się dużo Stefana Horngachera i na przykład w kwestiach technicznych niewiele zmieni.
Ale Stefan Horngacher to był taki człowiek z żelaza.
Przepraszam może za to porównanie niewłaściwe, ale to był taki człowiek ze stali - może tak.
Ze stali, bo on nie znosił sprzeciwu.
Był bardzo miłą osobą, ale nie znosił sprzeciwu wobec rygoru treningowego, jaki on sobie wymyślił dla skoczków.
A Doležal jest takim troszeczkę bardziej miękkim gościem, więc ja jeszcze bym nie przesądzał, czy to był zły wybór.
Ale niestety mam w tyle głowy tego diabełka, który wciąż mi to podszeptuje.
I niestety coraz głośniej, i mam nadzieję, że przestanie w pewnym momencie, że może warto było postawić na kogoś innego.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)