1 stycznia jest niezwykle istotną datą na rynku transferowym polskich mediów. Pracę w WP SportoweFakty rozpoczął nietuzinkowy i popularny Michał Pol! Zostanie specjalnym korespondentem, co tydzień będzie przygotowywał dla użytkowników serwisu materiały wideo, pisał artykuły i komentarze. Materiały wideo będą realizowane na żywo w serwisie WP SportoweFakty i oficjalnym kanale YouTube Pola. Ich formuła jest otwarta. W zależności od bieżących wydarzeń, będzie to komentarz, relacja i rozmowa z gościem. Dodatkowo, uznany dziennikarz każdego tygodnia napisze dla czytelników dwa artykuły. Nagrania wideo będą realizowane w studiu Wirtualnej Polski oraz podczas eventów i ważnych wydarzeń sportowych. WP zyskuje wyłączność na dalszą dystrybucję materiałów Pola w polskim internecie. Jednak zanim Pol na dobre rozgościł się w siedzibie WP, pierwsze wideo nagrał w znanym użytkownikom YouTube studio kanału „Polsport – Michał Pol”. Tematyką odcinka nie był futbol, a… skoki...
rozwiń01-01-2020
Tranksrypcja:Zacznijmy od tego. Dawid Kubacki 3 miejsce, drugi raz podium...
rozwiń
Teraz bardzo dobre skoki, bardzo stabilne.
Jest szansa, że tam w Innsbrucku będzie wyżej na podium albo może, że on już jest w formie do wygrania konkursu Turnieju Czterech Skoczni?
Przed tym drugim skokiem - pewnie pamiętasz.
Przed drugim skokiem Dawida Kubackiego, przed drugą serią powiedziałem ci, że jeżeli on to wygra, to znaczy, że ten sezon będzie należał do niego.
A teraz mówimy o Innsbrucku.
Niestety nie udało się zwyciężyć.
Co prawda ta różnica punktowa nie była jakaś olbrzymia, prawda?
Szczególnie, że Ryōyū Kobayashi jest wreszcie pokonany, to jest bardzo ważna informacja.
Natomiast nie jestem przekonany, czy ta forma jest aż tak teraz wysoka, żeby mówić o zwycięstwie Dawida w Innsbrucku.
Zwróćmy uwagę też na fakt, że ta forma Dawida Kubackiego cały czas idzie w górę.
To jest bardzo ważna informacja.
I myślę, że tak naprawdę najważniejsza w kontekście całego sezonu.
Jeżeli chodzi o Dawida - świetne lato, ale ten początek sezonu taki sobie, prawda?
Bardziej liczyliśmy w pewnym momencie na Kamila Stocha.
Później znowu Kamil Stoch przestał zbyt dobrze skakać.
Na przykład tak jak teraz zobaczyliśmy to, prawda?
Drugi raz 19 miejsce.
A Dawid Kubacki radził sobie coraz lepiej, ale nie cudownie na samym początku
A teraz już jest naprawdę dobrze. Ta forma ewidentnie idzie w górę.
I zauważmy też, co jest bardzo ważną informacją - i wszyscy wy to widzieliście też w transmisji telewizyjnej, jaka była reakcja Dawida Kubackiego po skoku.
A jaka była wtedy, kiedy już dowiedział się, że nie będzie prowadził.
To była olbrzymia złość. Po skoku była radość, a po tym jak się dowiedział, że nie będzie prowadził, była totalna złość.
Bardzo rzadko się to zdarza u stonowanego w swoich nastrojach Dawida Kubackiego. Co to oznacza?
To oznacza, że on ewidentnie celuje wyłącznie w zwycięstwo.
Tutaj nie ma mowy o tym, żeby Dawid Kubacki - nie wiem, zadowalał się drugim czy trzecim miejscem.
I to jest kolejna dobra informacja.
Pierwsza? Wzrost formy.
Druga? Przygotowanie takie psychologiczne wyłącznie pod zwycięstwo.
Piękna sytuacja nie wiem niestety, czy zobaczymy w Turnieju Czterech Skoczni Dawida na najwyższym stopniu podium, ale jest coraz lepiej.
Każdy szczegół jak widać wskazuje na to, że Dawid zacznie wygrywać. Ja w to głęboko wierzę.
Powiem tylko, że rzucam okiem na czat i tutaj ktoś tu pisze, że za mało patologii, a i dzisiaj chyba merytorycznie.
Pisze fan menela z Lokomotiw Moskwa, chcę powiedzieć, że:
WP sportowe fakty, my tylko o faktach i tylko o faktach sportowych.
Fakty są takie, że Dawid Kubacki trzeci i powiedz - nie było tutaj czegoś takiego, mówisz o tej sportowej złości, ale że on cokolwiek zepsuł w tym skoku.
To nie było tak, że on nie wytrzymał mentalnie, że on popełnił jakiś błąd. No po prostu...
Między nami mówiąc, zresztą mówiłem to. I między wami, i nami mówiąc - myślałem, że Lindvik nie wytrzyma psychicznie.
To jest debiutant, tak? W Turnieju Czterech Skoczni. To jest jego pierwsze zwycięstwo.
Dał radę. Myślałem, że nie da tej rady
A jednak dał, ale mimo to jemu chwała za to.
Geigerowi też. Gospodarze wydawało się, że będą mieli swoje wymarzone zwycięstwo.
Natomiast Dawid tutaj niczego nie zepsuł.
Tak. Lindvik nie zepsuł, ale skoczył jednak znacznie krócej, prawda?
Niż jego rywale. On miał po prostu olbrzymią przewagę po pierwszej serii. To jest 21-latek.
Więc, jak na to ile on ma teraz lat, w jakim jest wieku, to faktycznie można powiedzieć, że tego skoku nie zepsuł, że wytrzymał doskonale to psychicznie.
Zresztą ten skok dał mu zwycięstwo, więc trudno tutaj mówić, żeby psychicznie nie wytrzymał.
Ta walka była do ostatniego metra, do ostatniego punktu, co jest niezwykle istotne w kwestii Dawida Kubackiego.
Kiedy mamy do czynienia z zupełnie niestabilnym niestety w tym momencie pod względem formy Kamilem Stochem.
Tak zaraz do niego przejdziemy, co tam się dzieje. No właśnie.
Kiedy mamy do czynienia ze znów niestabilnym...
Tak jak zawsze praktycznie. W każdym sezonie Piotrem Żyłą.
Wreszcie mamy stabilizację w polskiej ekipie.
To jest Dawid Kubacki.
Mistrz Świata - z poprzedniego już teraz można powiedzieć, roku - Seefeld.
Wreszcie się ustabilizował.
I to jest - wracam do tego, co mówiłem wcześniej - trzeci aspekt.
Trzeci aspekt, który nam
Który nam pokazuje, jak może wyglądać dalsza część sezonu.
Natomiast, jak patrzyłem sobie jeszcze wcześniej - pytałeś o to, jak może być w Innsbrucku.
Jak patrzyłem sobie na wyniki Dawida wcześniejsze z Innsbrucku, to ta skocznia nie należy do jego ulubionych.
Powiedzmy sobie tak eufemistycznie. A dlaczego eufemistycznie?
Dlatego, że on tam prawie zawsze - przynajmniej w tych ostatnich latach, skakał najsłabiej z całego Turnieju Czterech Skoczni.
Prawda jest też taka, że przecież jeżeli jest się w dobrej formie - a widzimy, w jakiej formie jest Dawid. Dwa razy podium z rzędu.
To nie ważne na jakiej skoczni się skacze. Ważna jest forma, a ta forma u Dawida jest znakomita.
Dlatego z pewną nutką niepokoju, ale jednak olbrzymią nadzieją będę patrzył na Innsbruck.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)