Julia Wróblewska wzorem innych, młodych gwiazd aktywnie udziela się w social mediach. Nie zawsze jednak dobrze na tym wychodzi. Jej wesoła relacja z potrącenia lisa przysporzyła aktorce wielu krytyków. Podobnie było w przypadku zdjęcia topless, albo inaczej - fotografii mającej tak wyglądać. Obecnie aktorka próbuje zrobić prawo jazdy, jednak nie za bardzo wierzy w jego szczęśliwe zakończenia. Wróblewska wyznała, że "jak każda artystka" jest dość chaotyczna i zdarza jej się zapomnieć wrzucić jedynki...