programy
kategorie

Sławomir Broniarz: nie wyobrażam sobie przeprowadzenia matur zdalnie

Egzaminy maturalne coraz bliżej. Jak one mogą wyglądać w momencie, gdy wizja rozwoju epidemii koronawirusa nie napawa nadzieją na poprawę? Czy możliwe jest, że uczniowie z rejonów objętych obostrzeniami epidemicznymi będą maturę zdawać zdalnie? - Nie wyobrażam sobie tego - mówił w programie "Newsroom" Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Tranksrypcja:Co z tą młodzieżą, młodzi ludzie przygotowują się do tego eg...
rozwiń
do niego w formie zdalnej. Muszą pracować z domu. Jak miałaby wyglądać ta matura, jeżeli nadal ta nauka będzie prowadzona w
trybie właśnie zdalnym w domu?
To jest bardzo istotny problem, ponieważ po pierwsze to jest egzamin państwowy, egzamin, który jest przepustką do tego dorosłego życia i to jest truizm, ale
z drugiej strony widzimy wyraźnie, że jeżeli minister zdrowia mówi,
że taka kulminacja ma nastąpić na przełomie marca i kwietnia, a więc w tym decydującym dla
ukończenia klasy czwartej momencie, to wydaje się, że resort edukacji powinien mieć taki wariant B,
powinien się zastanowić nad tym, w jaki sposób ewentualnie asekurować się na wypadek gdyby
były rejony kraju, w których ta matura nie będzie możliwa, choćby na Warmii i Mazurach, dlatego
że nie wiemy jak długo proces zamknięcia edukacji w tym rejonie kraju pozostanie i
na ile to odbije się na tej jakości edukacyjnej - szczególnie jeżeli chodzi o młodzież klas czwartych.
Ona już dzisiaj kuleje, dzisiaj mamy ogromne problemy z tym, żeby po pierwsze mieć pewność, że wszyscy w
tym procesie uczestniczą, po drugie jest truizmem mówienie, że edukacja zdalna, nawet ta najlepiej zorganizowana, nie
jest równoznaczna z tą jakością, którą mamy wtedy, kiedy widzimy dziecko bezpośrednio w klasie i możemy mu pomóc.
No właśnie, to może rzeczywiście nastręczać dodatkowe problemy dla tych młodych ludzi. Ale
tak hipotetycznie - jak by to mogło wyglądać wtedy, jeżeli matura miałaby być zdalna? Nie wiem, jakiś nauczyciel będzie przyjeżdżał do osoby zdającej
maturę i będzie stał nad takim uczniem przy komputerze? Jak miałoby to wyglądać?
Nie no poważnie do sprawy podchodząc i nie trywializując, nie wyobrażam sobie abyśmy mogli egzamin maturalny zrobić
w formie zdalnej, zachowując zasady samodzielności pracy i braku
korzystania z telefonu do przyjaciela. Ten egzamin, powtórzę, jest egzaminem państwowym. On jest także
okazją do tego, że młodzież na podstawie tego egzaminu mogła pikować na wyższe uczelnie. Natomiast
on się powinien odbywać w warunkach po pierwsze pełnej gwarancji samodzielności pracy jednak w
warunkach szkoły. Stąd też oczekiwanie, że resort edukacji będzie miał - zakładam,
że ma - jakiś wariant B, a przynajmniej dla tych regionów, w których nie będzie możliwe przeprowadzenie tego
egzaminu w pierwszym terminie, czyli w pierwszych dniach maja. Tutaj musi być absolutna równość wszystkich uczestników
tego procesu i pewność, że nikt nie zostanie z tego elementu wykluczony, choćby
przez stan zdrowia.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)