Pogoda potrafi zaskakiwać. Także tuż przed majówką. Przekonali się o tym w poniedziałek rano 26 kwietnia mieszkańcy Lubelszczyzny. W części województwa lubelskiego rano zaczął intensywnie padać śnieg. Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej już w piątek alarmowali o możliwym załamaniu pogodowym z lokalnymi przymrozkami w nocy (do -3 st. C) i temperaturą w dzień nieprzekraczającą 10 st. C. Ponownie dzisiaj rano wydano ostrzeżenie dla mieszkańców Lubelszczyzny przed przelotnymi opadami śniegu i deszczu i możliwie niebezpiecznymi warunkami na drodze. Potwierdzają to nagrania z Lublina. Wystarczyło kilkanaście minut, by widok za oknem całkowicie się zmienił. Ta niekoniecznie wiosenna aura ma się utrzymać do wtorku. Jutro temperatura wzrośnie do 12 st. C, niebo będzie zachmurzone. Za przymrozki i przelotne opady śniegu w częściach Polski pod koniec kwietnia odpowiadają chłodne masy powietrza z kierunków północnych (w tym przypadku z Arktyki i...
rozwiń