Solidarność rozpoczyna akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o samorozwiązanie sejmu. Wiadomo jednak, że niezależnie od liczby podpisów taka inicjatywa nie będzie miała żadnego formalnego przełożenia, ale czy da rządzącym do myślenia? Pytamy, jaka liczba podpisów zrobiłaby na nich wrażenie?