Od dwóch i pół miesiąca działa w Polsce specustawa mieszkaniowa. Dzięki niej inwestycje mieszkaniowe mają powstawać szybciej, ale bez uszczerbku dla jakości budynków i ich otoczenia. - To rozwiązanie pośrednie pomiędzy decyzją o warunkach zabudowy, która nie jest precyzyjnym narzędziem planistycznym, a planami miejscowymi, które są precyzyjne, ale powstają bardzo wolno i obejmują tylko 30 procent powierzchni kraju - mówił w programie "Money. To się liczy" Grzegorz Muszyński, członek zarządu BGK Nieruchomości.