całe kucharskie życie przewrócone do góry nogami. Co ja teraz mam zrobić? Zamiast wylewać wodę to ja ją razem z rozwodnioną śmietaną żłopałem jak jakiś profan. I po co moi przodkowie począwszy od babci (a pewnie i pra) dodawali ocet do mizerii?? Przecież to nie była dobra i smaczna mizeria. Na szczęście mam inne kubki smakowe niż wykwalifikowani szefowie kuchni którzy polecają supermizerie.

Tę wiedzę posiadłam od swojej matki , mając 8 ( słownie : osiem ! ) lat . A było to lat temu sześćdziesiąt ( słownie : sześćdziesiąt ! )

Beznadziejny artykuł, kończy się na tym na czym zaczyna. Nic nowego nie wnosi. Autor chce tylko zarobić na niczym. Wstyd

Aż trzeba było zdania szefów kuchni, żeby się dowiedzieć, że wodę z ogórków należy odlać. Muszę to zapisać złotymi zgłoskami w kalendarzu. Jedni wolą śmietanę rozwodnioną, inni zwartą i gęstą, a jeszcze inni dodają kefir, maślankę a nawet odrobinę octu. Każdemu smakuje co innego i nich tak zostanie

też mi rada....ja tak robię od zawsze a nie jestem mistrzem kuchni...

co za idiotyzm. Dodaję tuż "przed": odrobinę soli, cukru, pieprz, koperek mieszam, NIE CZEKAM, dodaję ocet. Mój mąż, który patrzył krzywo na ten cukier ( ew. ksylitol) UWIELBIA. Solimy coraz mniej

Lubię kiedy ogórki są chrupiące. Solę krótko przed podaniem i dodaję jogurt z odrobiną cukru i kwasku cytrynowego. Można też posiekany koper lub szczypiorek.

Przygotowując schabowego lub mielone, najpopularniejszym dodatkiem do nich jest mizeria.

Mizeria.Zupełna mizeria.Najlepszą mizerię to robi PiS i to każdy wie.Żadna tajemnica.

Miało być o soleniu mizerii, a tu ten cały news to straszne pieprzenie...

Nobla za mizerię

Nie solę, nie używam śmietany. U mnie mizeria, to ogórki + majonez. Najlepiej kielecki.

Najlepsza mizeria to ogórki plus śmietana, bez żadnych przypraw. Pycha.

Nigdy nie solę surowych ogórków. One same w sobie mają sole mineralne, więc nie mam takich problemów z mizerią.

żadna wielka rewolucja i tym bardziej żadna wielka tajemnica najznamienitszych kucharzy. Zawsze tak robiłam (solenie, 15-20 minut, odlanie powstałej wody, doprawiania ogórków i śmietana), bo tak mnie ponad 60 lat temu nauczyła moja Mama. A moja Mama nauczyła się tego od swojej Mamy, a mojej Babci, I założę się, że gdybym postawiła swoją mizerię obok tych z najlepszych restauracji - moja byłaby lepsza, smaczniejsza niż ten chłam, który serwują w różnych "renomowanych" knajpach. I jestem bardziej niż pewna, że większość kobiet doskonale wie jak zrobić rewelacyjną mizerię. Szefom kuchni, którzy żerują na naiwności ludzi dziękujemy. Ameryki ci panowie nie odkryli, niestety.

Tajemnica super mizerii to nie sól czy odlewanie wody ogórkowej. Wszystko polega po pierwsze na stworzeniu odpowiednich proporcji między śmietaną, octem, cukrem i pieprzem a po następne równie ważne, na tym jak długo trzymamy ogórki w perfekcyjnie przygotowanej zalewie. Za krótko źle a za długo jeszcze gorzej. No i najważniejsze, czyli jaki pieprz, jaki ocet, jaka śmietana no i jakie ogórki a to są sprawy kluczowe. I tak np. ogórki kupuję u jednego ogrodnika od dobrych 30-tu lat bo są rewelacyjne. Szczegółów nie zdradzam bo jestem smakoszem egoistą więc niech każdy popracuje nad swoją mizerią.

A ja zawsze dodaję do mizerii " tajemniczy składnik X " Dużą łychę majonezu :)

Wyszło na to, że jestem mistrzem kuchni !!!!! ALE AMERYKA !!!! KTO PISZE TE ODKRYWCZE ARTYKUŁY !!!

błeee - wolę klasyczną mizerię