Co wy piszeciez za bzdety,ze niby Polacy nie dodaja opalonej cebuli??Zawsze sie dodawalo i dodaje!!

Kucharze od siedmiu bolesci ,cebule trzeba przypalic i dodac, a nie mozna dodac. A tak na marginesie to nie ma z czego ugotowac rosolu bo kiedys (czego wy nie pamietacie)gotowalo sie z kury ,ktora sobie deptala po ogrodku i dziubala trawke i robaki zjadala.

Prawdziwy rosół to był dawniej ze starej kury albo koguta tylko że to musiało się gotować na wolnym ogniu przynajmniej 6 godzin. Przy dzisiejszym drobiu można trochę oszukiwać dodając kawałek tłustej wołowiny z kościa typu szponder i kawałek indyka. Lubczyk.....musi być też lubczyk, najlepiej prosto z ogródka.

Młodzi odkrywają stale na nowo znane rzeczy i wrzeszczą.

Ja to bym dodał wody. Podobno jak składniki rosołu będą w wodzie, to jest lepszy.

MIESO !MIESO! NIE TROTY I BEDZIE PYSZNY.

nie oszmieszajcie sie to stare jak swiat zadna nowosc Byrosol byl dobry musza byc trzy rodzaje mies włoszczyzna a przede wszystkim musi sie długo gotowac /powolutku pyrkac wg babc/

..... Jutro dowiemy się od tego samego "ałtora", że najlepszy schab będzie wtedy, gdy zamiast panierki z bułki tartej, oblepimy go plasteliną. Obowiązkowo zielonego koloru.

EUREKA..................................

Cebule w piekarniku lub na patelni? Banialuki. Normalnie na krateczce nad otwartym ogniem. Ma się konkretnie zwęglić na powierzchni, inaczej zapomnij o kolorze.

Jak wiekowa tradycja niedzielnego rosołu przetrwała w polskich domach bez idiotycznych porad internetowych? Jak Polacy poradzili sobie z gotowaniem i smażeniem jajek, robieniem makaronu i lepieniem pierogów? Bzdety, won.

odkrycie XXI-wieku- REWELACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odkrycie które ma już chyba z 300 lat!

Od kiedy pamiętam moja Mama zawsze dodawała do rosołu opieczoną cebulkę w plastrach więc nie róbcie z tego sensacji.

nikomu na forach internetowych nie przyszło do głowy że można dodać do rosołu paprykę najlepsza jest żółta ale czerwona też się sprawdzi uwierzcie mi niebo w gębie !

Napisanie tego artykuliku musiało być nie lada wyzwaniem, dziękuję w imieniu wszystkich kobiet, które do rosołu dodają przyrumienioną cebulę i dopiero z tego wiekopomnego dzieła dowiedziały się po co to robią(Nobel kulinarny dla autorki/a)

Pyszny jest ten rosół.Chce się, aż dokładki.mniamm .

Znane od lat , nic nowego . Już nasza babcie i prababcie dodawały paloną cebulę

Redaktor GENIUSZ