Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że mamy 13-procentowy wzrost średniej liczby zakażeń w porównaniu z poprzednim tygodniem. Czy jest to początek czwartej fali COVID-19? – Już wcześniej powinniśmy być zaniepokojeni z uwagi na to, co dzieje się na świecie – komentuje Bartosz Fiałek, specjalista w dziedzinie reumatologii. Zwraca uwagę na łatwiejszą w tym momencie transmisję wirusa z innych krajów. – Wiemy, że wariant Delta jest wariantem ultradobrze transmitującym się. W najprostszym ujęciu on jest najbardziej zakaźnym wariantem od początku pandemii COVID-19 – tłumaczy gość programu „Newsroom”. Dodaje, że aktualna wyższa średnia zakażeń wynikać może z zakończonych dwa tygodnie temu mistrzostw Euro 2020. – Idziemy w górę i to jest na pewno niebezpieczne – podkreśla Fiałek.