Lider sezonu wśród polskich 400-metrowców Karol Zalewski (45.46) nie znalazł się w składzie sztafety mieszanej na mistrzostwa świata w Katarze. Polski Związek Lekkiej Atletyki postawił na tych, którzy - nie licząc płotkarza Patryka Dobka - mają w tym roku w drugi (Rafał Omelko), trzeci (Wiktor Suwara) i czwarty (Łukasz Krawczuk) wynik w kraju. Zalewski w głośnym oświadczeniu nazwał ten wybór "kolesiostwem". Na jego zarzuty w programie "Stacja Tokio" odpowiada wiceprezes PZLA Tomasz Majewski.
23-09-2019
Tranksrypcja:Mówi że jest szansa mimo że jedzie tam Sprint nr 2 3 i 4 w P...
rozwiń
Mistrzostw Polski w jeździe pierwszym mówi o czasach teraz tylko sezon
Nie ma Karola Dlaczego nie ma
No nie ma bo bo Jego forma poszła w dół to chyba było widać jasno po wynik
Z tego co wiem wyniki
Wczoraj bo wczoraj biegali stara
Maciek
A ta forma idzie w
I inne tych dwóch zawodników którzy też taka ciebie na biegach będzie mieć optymalnie przygotowany
Widujecie też ale Karola po tym jak został powołany bo o tym było głośno
Do mnie teatrze dziwią żale zawodników szczególnie kiedy kiedy zna się całe to
Sytuacja
Zawodnicy generał
Powinieneś bardziej patrzeć jak to wszystko wygląda i szukać winy przede wszystkim siebie
U całego swojego otoczenia
Bo bo zazwyczaj tak to
Rzeszów
Oto lekkoatletyka konkurencję indywidualne i to najbar
Wirtualna
Bo jednak więcej Większość rzeczy zależy od nas samych
I to trzeba szukać problem
A nie wszędzie
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)