Polski kajakarz Tomasz Kaczor na początku roku pojechał do Chin. To, co zobaczył, go zszokowało. - Sportowcy mają tam prawdziwe obozy pracy. Chowają telefony do żelaznej szafy, mają spotkania z liderami partii. A podczas treningów wysiłek był taki, że nocą krew leciała mi ciurkiem z nosa - opowiada. W programie "Stacja Tokio" rozmawia Kamil Kołsut.
09-09-2019
Tranksrypcja:Kultura...
rozwiń
Tamtejsza właśnie kultura pracy podejście do człowieka jak ty to odebrałeś jak to było dla mnie
Bardzo duży szok w ogóle
Sama sama to kultura
Wszystko jest tam wygląda jak ja
Zawodnicy pracują bo
Bo trzeba przyznać że
Takie jakie są historie
Tam są obozy pracy że ci zawodnicy naprawdę bardzo ciężko pracują i to jest prawda to
Tutaj nie ma nic kłamstwa w tym
W pracy też na k
Tak tam zawodnicy siedzą cały rok na obozie
Wcale nie wyjeżdżałem na
Na wakacje do domu mają po teraz mają okres po sezonie że
Dwa trzy tygodnie że mają wakacje a tak to siedzę cały rok na obozie
Jest taka że mają kontakt z rodzinami telefoniczny
No ale o 21:30
45 wielka szafka postawiona panter
Każdy dobry
Przynieś telefon i schować do do swojej półki na do tej
I tak to wygląda rano rano
Wcześnie mają mitingi
Z
Party
Potem są trening Ciężkie treningi
No i tak jak mówię to naprawdę ja byłem na początku ciężko było się przyzwyczaić treningi które nawet sam trener Marek nam dał
Ciężkie
Ja po tym okresie
Dymitr Nowak
Bo
Dochodziłem do siebie ale to wyglądał także
Pierwsze dni miałem tak że w nocy w nocy
Krew z nosa ciurkiem bo naprawdę to taki taki wysiłki były
Ale szybko się z adoptowałem
Wszystkiego
Na początku Chińczycy się śmiali ze mnie
Trener tam opowiada że Tomek
Że Tomek przyjedzie
I że będzie was gonił na treningach że to tak wygląda na razie że ja za
Całą grupę na przykład na biegach albo na wodzie
Nas w pewnym momencie był przenieśliśmy się do inny profil
Takie przełamanie moje na wodzie na jednym z treningów
Ty się dziwnie w tym momencie
Tomek który pływa z tyłu nagle pływa przedni
No i była była mała
Małe ma było małe spięcie a oni nie wierzyli w to
Ale szybko doszliśmy do porozumienia że i tyle wytłumaczył Słuchajcie mówi no to tak miał wyglądać Tomek to przyjechał żeby was
Bo jest jednak zawodnikiem komina
Do światowej czołówki
A wy jesteście żeby
On będzie
On będzie was wciągał w
I będziecie go wciągać będzie to tak to miał funkcje
Kulturowo to też Faktycznie zupełnie inaczej Wygląda na przykład samym mieszkanie na ośrodku
Tam zawodnicy sami sprzątaniem pokoju tam nie ma że jak u nas
Sprzątaczka przechodzi Sprząta pokój nie
Zawodnik dba o swój pokój Tak tak
Pościel Trzeba było sobie samemu
Także wszystkie takie obowiązki
Triki domowe tam tam przez
Odbywać
W Chinach także nie zapomniałem o sprzątaniu żona się śmiałem wino czy jak pisałem Jak przyjdziesz do
Będziesz będzie sprzątał nie zapomnisz tak jak coś
Więc więc to tak wyglądało jedynie dla mnie taki szokiem co
Na którą się spotkałem
To karaluchy w pokojach biegające
Daniel to jest norma dla mnie to to wiesz było takiego na początku że oczy zrobiłem nie wiedział co się dzieje
Ale Przyzwyczaiłem się do tego gdzie mogłem to wszystkie dziury po dotykałem skąd widziałeś że one wychodzą
Następna tylko taki szok kulturowy
Wtedy biedniejszych prowincji w której byliśmy na samym początku w kujankach
Wielki
I na środku tego Targu na przykład dentysty
Przy wszystkich ludziach to
Który miał zrobioną maszynkę do do borowania zębów z akumulatora samochodowe
I przy wszystkich ludziach którzy przechodzi na ulicy robił zęby jakiegoś tam pan pana
Kawałek dalej fryzjer też na ulicy
No
No i
Takimi rzeczami nanana
Dodatek do domu nie były kupowane te psy żeby mieszkały sobie tylko że
Jak to Chiny do jedzenia to takie były ciężkie momenty takie że jak człowiek widział
To kulturowe Jak wygląda ale tak generalnie
Chiny bardzo piękny kraj super misie
Super mi się tam mieszkało super mi się trenował
Bardzo uczynili Ludzie bardzo pomocni i także
Czułem się jak
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)