na różnych polskich rzekach. Jak będzie tym razem, gdzie mogą być ewentualnie przekroczone jakieś stany alarmowe?
Aktualnie przekroczony stan alarmowy jest tak naprawdę tylko na jednej rzece w dorzeczu Wisły.
Natomiast na blisko 30 są przekroczone stany ostrzegawcze. To są rzeki
takie jak Bug, Narew, ale też na Wiśle. Ten odcinek pomiędzy ujściem Narwi a zbiornikiem
we Włocławku, gdzie jeszcze kilka dni temu był dosyć mocny zator, tam
już ta sytuacja się poprawiła, już nie ma oczywiście zjawisk lodowych. Ale tam właśnie przemieszcza się wezbranie
roztopowe. Przekroczone są stany ostrzegawcze, ale poniżej stanów alarmowych. I to wezbranie
też w następnych dniach będzie obserwowane poniżej zbiornika we Włocławku, czyli w Toruniu, w
Bydgoszczy, dalej w Chełmie. Tam będą przekroczone stany ostrzegawcze, ale poniżej stanów alarmowych. Więc
można powiedzieć, że z jednej strony sytuacja się troszkę uspokaja, ale jeszcze w Polsce północno-wschodniej, czyli
województwo podlaskie, warmińsko-mazurskie, północna część mazowieckiego - tutaj na tych rzekach jeszcze pewne
niebezpieczeństwo jest, ponieważ cały czas obserwujemy spływ topniejącego śniegu. Tam
są przekroczone stany ostrzegawcze i tam też są wydane ostrzeżenia hydrologiczne, bo jeżeli synoptycy,
hydrolodzy widzą takie niebezpieczeństwo, to właśnie wydają takie ostrzeżenie. Więc tam nie jest to katastrofalnie zła sytuacja,
ale jednak trzeba jeszcze być na baczności przez jeszcze kilka przynajmniej dni.