Leszek postanowił wykorzystać swoje pięć minut i nagrał pierwszy singiel "Give me a hug”. Przyznał, że opowiadanie o Azja Express przyniosło mu jeszcze większą popularność i możliwość "pokazania się szerszej publiczności". Zapewnia, że mimo wyjazdu do Azji oraz zyskanej popularności pozostał taki sam.