Stanisław Karczewski, chirurg i były wicemarszałek Senatu z obozu Prawa i Sprawiedliwości był gościem programu Newsroom WP. Lekarz opowiedział o swoim doświadczeniu z pacjentami zakażonymi SARS-CoV-2 i wyjaśnił, dlaczego chorzy na COVID-19 trafiali do szpitala za późno. \- Do szpitala trafiają te osoby, które długo chorują. I to jest apel do osób, które nas oglądają: jeśli występuje duszność, jest znaczne osłabienie, to nie zwlekać, nie czekać. I tu już powiem trochę bezczelnie: nie czekać na reakcję lekarza rodzinnego, bo tu już mieliśmy do czynienia z takimi chorymi, którzy byli - to się nazywa fachowo overtretment, czyli w nadmiernym stopniu leczeni w domu, a powinni być w warunkach szpitalnych, powinni dostać tlen - podkreśla Stanisław Karczewski. Lekarz dodaje, że takim pacjentom powinno podać się już na wczesnym etapie zachorowania leki w tym m.in. osocze ozdrowieńców. Niestety często dochodziło w tej kwestii do zaniedbań. \- Ważna jest ta...
rozwiń