- Jeśli Karczewski mówi o "remisie", jeśli słyszę, że minister Dworczyk też mówi o remisie, to mam wrażenie, że coś wiedzą. A przynajmniej wiedzą, co mówią. Opozycja musi się mieć na baczności. Nie ma żadnej gwarancji, że 2 listopada na inauguracyjnym posiedzeniu Senatu jeden czy dwóch senatorów nagle nie będzie miało potrzeby pilnego badania lekarskiego, coś się wydarzy ze stanem zdrowia... Może ta pewność marszałka wynika z tego, że z kimś są dogadani - przestrzegał Marek Sawicki (PSL) w programie "Tłit".