programy
kategorie

Starożytna bransoleta. Anonimowy darczyńca zadziwił konserwatora zabytków

Do pomorskiego konserwatora zabytków trafiła starożytna bransoleta, pochodzą z piątego okresu epoki brązu. Znalezisko ma co najmniej 2700 lat. Co najciekawsze, przekazał je anonimowy darczyńca, który nie sprecyzował, jak wszedł w jej posiadanie. Bransoleta ma około 11 centymetrów długości i 5 centymetrów wysokości. Na jej powierzchni widoczne są małe zdobienia. Konserwator najprawdopodobniej przekaże bransoletę do Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, gdzie zostanie poddane konserwacji oraz stanie się częścią wystawy o epoce brązu. Epoka brązu rozpoczęła się na ziemiach polskich około 4 tys. lat temu. Towarzyszyło mu wprowadzenie rolnictwa oraz hodowli zwierząt. Pierwsze kultury rolnicze zaczęły tworzyć się na terenach Małopolski, Dolnego Śląska, Kujaw oraz Wielkopolski. Kultury te charakteryzowało zastosowanie brązu do wyrobu narzędzi, broni i ozdób oraz pojawienie się pierwszych osad obronnych.

12-02-2021
87 reakcji
48
10
29
Podziel się
Komentarze (29)
12-02-2021
taka prawdaDobrze, że chłopa poinformowali by się nie afiszował bo by siedział jak nic.
zobacz więcej komentarzy (29)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(29)
taka prawda
3 lata temu
Dobrze, że chłopa poinformowali by się nie afiszował bo by siedział jak nic.
Czarny
3 lata temu
Jakby prawo do znalezisk było jak w Anglii to muzea miałyby tysiące podobnych znalezisk i wiele innych
dee
3 lata temu
a ile fajniejszych zabawek jedzie za granicę ? za euraski
Yaro
3 lata temu
Myślałem że PIS , to zrobi , że będzie jak w normalnych państwach , a ono zapędzili to pod PARAGRAF , KOMUNA była Mądrzejsza , i dostaną WAŁA ... Mojego głosu , w następnych wyborach też nie dostaną !!! A takich jak ja jest Bardzo wielu , DETEKTORYŚCI PAMIĘTAMY !!!!!!!!!
smutek
3 lata temu
na budowach dużo więcej się znajduje, ale niestety rozwiezione po robotnikach jako pamiątki... część na sprzedaż za kasę, dużo słyszało się historii o kłach mamuta w Gdańsku w ostatnich 2 latach, kierownik oczywiście nic nie wie
Najnowsze komentarze (29)
Buenos Deus
3 lata temu
W Muzeum Archeologicznym w Gdańsku nawet rzymskie denary to "repliki"-(patrz; "Skarb bursztynnika"). Byłem i widziałem, istne żetony na karuzelę. W mojej ocenie ta bransoleta nie nadaje się na ich wystawę, bo tam są tylko kości, potłuczone gliniane gary, pogięte albo fałszywe monety. "Schowają" ją gdzieś w magazynie, a potem ludzie zapomną...
dżoł
3 lata temu
jak znajdziesz zakopaną bransoletkę to państwowe jak znajdziesz zakopane narkotyki to twoje, cóż za podwójna mentalność
Sootek
3 lata temu
Powinien wywiezc i sprzedać , jesli nasze muzea nie kupuja!
Tutaj
3 lata temu
Pewnie znalazł z wykrywaczem metalu, a wykopując znalezisko zniszczył wszystkie inne ślady. I cała wiedza o przeszłości prysła, bo łajzie wydawało się, że jest jakimś poszukiwaczem skarbów.
yhy
3 lata temu
tylko w pl co w ziemi to państwowe czyli niczyje znalazłby taką ze złota to by przetopił i po problemie
...
3 lata temu
wystarczy trzy razy potrzeć i spełnia trzy życzenia
...
3 lata temu
To nie bransoleta tylko statek OBCYCH! tylko takich małych z szuflandii
faja 43
3 lata temu
Wolał anonimowo żeby mu chałupy nie przekopali
detektorysta ...
3 lata temu
Wysyłam po raz kolejny. Ciekaw jestem, czy teraz to puszczą: Prawdziwi detektoryści i miłośnicy historii i przygody pamiętają kto uchwalił głupie prawo. A cwaniaczki z detektorami i nieuczciwi archeolodzy to samo zło. Tych trzeba tępić. Z chęcią się zarejestruję, będę zgłaszał każde poszukiwania w zakresie terenu i czasu. Zawsze wskażę miejsce znaleziska i wykonam niezbędną dokumentację. Ale zdejmijcie ze mnie obowiązek proszenia o pozwolenie na poszukiwania u ludzi, którzy nie rozumieją tego, że chcemy im pomóc i w większości jesteśmy uczciwi. Oddam każdy fant, każdy wykopek za małą wzmiankę przy eksponacie w muzeum, że to ja go znalazłem. Dajcie parę groszy wynagrodzenia za wartościowe znalezisko (żeby nasze małżonki się nie buntowały :D ). Czy to tak wiele? Dziś ze względu na chore prawo poszukują generalnie w większości cwaniaki. I wszystkie wykopki są zawłaszczane. Nie obrażając oczywiście kolegów zrzeszonych w grupach i współpracujących przy poszukiwaniach archeologicznych. I tym sposobem traci nasz kraj, traci historia, muzea. Traci całe społeczeństwo. Dajcie nam legitymacje i zacznijcie z nami współpracę. A tych niezarejestrowanych, bez zgłoszeń traktujcie jak złodziei. Czy to tak trudno np. stworzyć apkę, do wysyłania w czasie rzeczywistym zgłoszeń znaleziska z jego zdjęciem, tak aby było wiadomo, że wszystko co ma poszukiwacz przy sobie jest zgłoszone i trafi gdzie trzeba? Czy to przerasta możliwości technologiczne XXI wieku? Idę w teren, odpalam apkę, która ma działać nawet jak nie ma zasięgu (zapisane dane wysyła, gdy tylko złapie przekaźnik), znajduję, klikam na "zgłoś", robię fotkę, krótki opis i śmigam dalej. Prosto, uczciwie i przejrzyście. Przerasta prostacką wyobraźnię ludzi, którzy zrobili z nas złodziei?
detektorysta ...
3 lata temu
Prawdziwi detektoryści i miłośnicy historii i przygody pamiętają kto uchwalił głupie prawo. A cwaniaczki z detektorami i nieuczciwi archeolodzy to samo zło. Tych trzeba tępić. Z chęcią się zarejestruję, będę zgłaszał każde poszukiwania w zakresie terenu i czasu. Zawsze wskażę miejsce znaleziska i wykonam niezbędną dokumentację. Ale zdejmijcie ze mnie obowiązek proszenia o pozwolenie na poszukiwania u ludzi, którzy nie rozumieją tego, że chcemy im pomóc i w większości jesteśmy uczciwi. Oddam każdy fant, każdy wykopek za małą wzmiankę przy eksponacie w muzeum, że to ja go znalazłem. Dajcie parę groszy wynagrodzenia za wartościowe znalezisko (żeby nasze małżonki się nie buntowały :D ). Czy to tak wiele? Dziś ze względu na chore prawo poszukują generalnie w większości cwaniaki. I wszystkie wykopki są zawłaszczane. Nie obrażając oczywiście kolegów zrzeszonych w grupach i współpracujących przy poszukiwaniach archeologicznych. I tym sposobem traci nasz kraj, traci historia, muzea. Traci całe społeczeństwo. Dajcie nam legitymacje i zacznijcie z nami współpracę. A tych niezarejestrowanych, bez zgłoszeń traktujcie jak złodziei. Czy to tak trudno np. stworzyć apkę, do wysyłania w czasie rzeczywistym zgłoszeń znaleziska z jego zdjęciem, tak aby było wiadomo, że wszystko co ma poszukiwacz przy sobie jest zgłoszone i trafi gdzie trzeba? Czy to przerasta możliwości technologiczne XXI wieku? Idę w teren, odpalam apkę, która ma działać nawet jak nie ma zasięgu (zapisane dane wysyła, gdy tylko złapie przekaźnik), żeby była znana moja lokalizacja, znajduję, klikam na "zgłoś", robię fotkę, krótki opis i śmigam dalej. Prosto, uczciwie i przejrzyście. Przerasta prostacką wyobraźnię, która zrobiła z nas złodziei?
TU JEST POLSK...
3 lata temu
NIE KULTURY - TYLKO RDZENNI POLACY.
AndyS
3 lata temu
bransoleta miała 11 cm DŁUGOŚCI i 5 cm wysokości. Chodzi chyba o ŚREDNICĘ 11 cm.
drzeki
3 lata temu
Cieszyłbym się jak PIS wprowadził dla was WP większy podatek a nawet bym go poparł . Dlatego że nie pokazujecie wpisów , tylko wybieracie które się wam podobają . Jestem pewny że tego też nie pokażecie
34567
3 lata temu
polski Rząd od zawsze sprzedaje różne exponaty za granice