Na ostatniej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński przyznał, że nie wie, gdzie leży granica podwyżek stóp procentowych. Czy to stwierdzenie popierają także eksperci? – Ja też jestem bliższy opinii prezesa NBP, nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie ten sufit będzie – stwierdza Piotr Arak, dyrektor PIER. Dodaje, że według danych ich zespołu osiągnięte zostanie 5,5 proc., o ile inflacja utrzyma się na prognozowanej ścieżce. – A my, analitycy, mylimy się w przewidywaniach inflacji, mamy za dużo nieprzewidywalnych czynników związanych z wojną, kryzysem energetycznym, podażowym, efektem, jaki to będzie miało na rynek żywnościowy – podkreśla gość programu "Money. To się Liczy". Dodaje także, że podwyżki stóp procentowych prognozowane są, aby zbić inflację w ciągu 5 kwartałów. – Zbijanie inflacji jest kosztowne społecznie – przyznaje Piotr Arak.