- Czekaliśmy na to jak na zbawienie - tak decyzję rządu o odmrożeniu gastronomii komentował w programie "Newsroom WP" Zbigniew Grycan. Właściciel sieci popularnych lodziarni tłumaczył, od 14 marca jego lokale były zamknięte. - Wygasiliśmy wszystko, zostaliśmy bez wpływów. Ludzie są w tej chwili na postojowym, ale na początku to była wielka niewiadoma. Straciliśmy ponad połowę obrotów. Już od dłuższego czasu przygotowaliśmy się do otwarcia, bo cały czas wierzyliśmy, że musi to zostać otwarte. Mamy wszystkie zalecane środki sanitarne, zresztą maseczek i środków do dezynfekcji używamy od wielu lat. Mamy duży rygor sanitarny, załoga cały czas czeka, trwa już sprzątanie lokali, dezynfekcja sprzętu. Jesteśmy przygotowani na otwarcie w poniedziałek - dodał. Jak zapewnił, ceny produktów nie wzrosną. - Straty będziemy się starali odrobić większym obrotem - wyjaśnił.
14-05-2020
Tranksrypcja:od 14 marca Mamy wszystkie lokale zamknięte z dnia na dzień ...
rozwiń
Wygaś i liśmy wszystko zostaliśmy
bez
wpływów zostaliśmy
zmuszeni do wstrzymania i produkcji ludzie
zostali na
niewiadomym
na początku było ale są
w tej chwili na postojowym I
love my jak na zbawienie A ile przez te 2 miesiące straciliście finansowo
Panie
redaktorze nie liczymy ile straciliśmy ale połowę obrotów ponad straciliśmy
ale na miliony nie chce pan tego zamienić i wyjaśnić to było w milionach Proszę mi wierzyć ale już się przygotowujecie
do otwarcia od 18 długo
Przygotowujemy to z
racji tej że cały
czas wierzyliśmy że musi to być otwarte Mamy
wszystkie
te sanitarne które zalecane są ale to muszę dodać żeby maseczki
używamy od wielu lat i
środki do dezynfekcji
Bo my z producentami lodów i u nas jest bardzo duży wybór sanitarny
także to nie było dla nas takim wielkim zaskoczeniem No i załoga
czas czeka No w tej chwili już od komunikatu sprzątanie
dezynfekcja przygotowywanie sprzętu próby i tak dalej
i tak dalej także Jesteśmy przygotowani na otwarcie w poniedziałek czy dużo wymaga wysiłku wyszkolenie
na nowo personelu już nie mówię o tym przy tym który będzie pracował przy obsłudze klienta
w zupełnie nowych warunkach
No my
mamy otwarte aktualnie 5 lokali w Warszawie na ulicach
w centrum no stary lokal Puławska pozostałem i
faktycznie Wymaga to innego
podejścia Po pierwsze dłużej klient jest obsługiwany Panie
maseczkach a przy tym jeszcze przyłbica założone mają
no wszystkie te procedury naprawdę Staramy się nie wykonywać
z prostej przyczyny że oprócz tego że jest to są
wytyczne
to my mamy również taką własną komórkę rolną mamy własne
laboratorium i bierzemy warzyw sprawie
z wszystkiego i ze sprzętu i nie mówiąc no tutaj Nie mamy
takiego laboratorium żeby koroną
wirusa badać ale naprawdę pod tym względem jesteśmy sanitarnym
bardzo przygotowani produkt mamy ładniak
jeszcze do soboty się dowiezie to co potrzeba świeże jak
czy mamy kawę i mamy ciastkach katolicy także to
świeże soki będą wyroby i owoce także jesteśmy
zwarci i gotowi Jak będą wyglądały ceny po otwarciu No bo skoro Przyznaję że przez dwa miesiące ta
sprzedaż spadła o połowę No
to nie będzie teraz takich planów żeby odbijać te straty
ceny mamy na tym samym poziomie my
odbić straty chcemy w inny sposób chcemy żeby
nas klienci chcemy obrotem cała firma pracuje od lat Staramy
się obrotem a nie z ceną wzwyż
10 reakcji
6
4
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)