Na terenie województwa lubuskiego policjanci z CBŚP, funkcjonariusze ze słowackiej służby celnej i polskiego KAS-u wpadli na trop nielegalnej fabryki papierosów. W trakcie nalotu zatrzymano dwie osoby pracujące w fabryce. Po przeszukaniu budynku śledczy zabezpieczyli około 800 tys. papierosów, ponad 4.5 tony tytoniu i krajanki tytoniowej, lecz to nie było wszystko co mundurowi znaleźli w fabryce. Ku zaskoczeniu policji w budynku znajdowało się 100 szt. pocisków artyleryjskich, granaty oraz marihuana. W toku dalszego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Żaganiu zatrzymano trzecią osobę. Wstępnie wiadomo, iż proceder trwał od początku 2020 roku, a straty Skarbu Państwa mogły wynieść ponad 4 miliony złotych.