Gościem Marka Kacprzaka w programie "Newsroom" był nowy dyrektor radiowej Trójki Kuba Strzyczkowski. Wieloletni dziennikarz radia, który obecnie próbuje ocalić Trójkę, został zapytany przez prowadzącego, ilu kolegów z radia udało mu się namówić do powrotu z tych, którzy postanowili odejść. – Odeszli niemalże wszyscy - powiedział Strzyczkowski. - Przy okazji chciałbym podziękować tym, którzy pozostali jeszcze przez chwilę na antenie, ponieważ w ten sposób podtrzymywali nasz kontakt ze słuchaczami. A ten kontakt dla nas jest kluczowy, ponieważ Trójka słuchaczami stoi. Nie wiem, czy jest druga w Europie, czy na świecie stacja, która ma takich przywiązanych, lojalnych słuchaczy. Myślę, że to jest coś niesamowitego.