Zbliżają się święta w Ukrainie. Arcybiskup Światosław Szewczuk przekazał poruszające słowa dotyczące Wielkanocy. Odniósł się do nich mer Lwowa Andrij Sadowy. – Ja jestem optymistą i Ukraińcy są optymistami – skomentował gość programu "Newsroom". Stwierdził, że nastroje żołnierzy idących do walki są raczej pełne nadziei i gotowości. Wskazuje, że taka postawa przyszła z czasem. – Często prowadzę rozmowy z rodzinami naszych gierojów, bo co dzień mamy pogrzeby. Mężczyźni już nie płaczą, oni mają godność za swoje dzieci, które oddały życie za Ukrainę. To inne uczucie niż osiem lat temu – podkreśla mer Lwowa. – Putin już na pewno zrozumiał, że nasze wojsko to nie 400 tys. osób. To 40 milionów i każdy walczy za niepodległość – zaznaczył Sadowy. Dodał, że każdy jest świadom tego, że walczy o swoje jedyne państwo i robią to także dla reszty świata.