Szczepienia w firmach. "Nic nie wiadomo, aby pula chętnych się zmniejszyła"
Rząd informował o 700 firmach, które zgłosiły się do programu szczepień w zakładach pracy. Jak przebiega proces? - Znacząca część populacji ma wyznaczony termin lub już zaszczepiła się pierwszą czy drugą dawką. Prowadziliśmy i prowadzimy ankiety, które firmy chciałby przystąpić do programu szczepień - mówi w programie "Money. To się liczy" Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy i technologii. - Nic mi nie wiadomo, aby pula tych chętnych firm się zmniejszyła. Może jednak nie przed kamerami, ale te szczepienia są prowadzone.
Mateuszek to sobie może protestować. Jego głos w Europie znaczy tyle co nic. PIS zresztą "ciężko" pracował, aby Polska była traktowana w Europie i na świecie, jak piąte...Czytaj całość
Mateuszek to sobie może protestować. Jego głos w Europie znaczy tyle co nic. PIS zresztą "ciężko" pracował, aby Polska była traktowana w Europie i na świecie, jak piąte koło u wozu.
Najnowsze komentarze (1)
Yeti
3 lata temu
Mateuszek to sobie może protestować. Jego głos w Europie znaczy tyle co nic. PIS zresztą "ciężko" pracował, aby Polska była traktowana w Europie i na świecie, jak piąte koło u wozu.