przygotowują czy już trwają szkolenia?
Tak, trwają szkolenia kwalifikacyjne. Dzięki tym szkoleniom farmaceuci uzyskają uprawnienia
do wykonywania szczepień przeciwko SARS-CoV-2. Ale nie tylko farmaceuci będą mogli wykonywać szczepienia, diagności
laboratoryjni również i fizjoterapeuci. Jest to grupa około 50 000 osób. Jest to dobre
rozwiązanie dlatego, że wzmocnimy, wesprzemy zespoły szczepienne. No i pomożemy
w ten sposób, zwiększymy w ten sposób możliwość wyszczepienia większej liczby osób.
A przecież na tym nam wszystkim jak najbardziej zależy.
Pani prezes, kiedy pierwsi farmaceuci będą już szczepić przeciwko
koronawirusowi?
Już kursy zostały uruchomione 15 marca, więc do końca kwietnia
mam nadzieję, że większość farmaceutów zostanie przeszkolonych. Kurs składa się z dwóch części - z
części teoretycznej i części praktycznej. Właśnie w tym momencie dobiegają końcowe kursy
z części teoretycznej, natomiast część praktyczna, kursy będą odbywały się w
najbliższym czasie i mam nadzieję, że już do końca maja większość farmaceutów, a może
już nawet wszyscy uzyskają odpowiednie kwalifikacje do wykonywania szczepień przeciwko COVID-19.
Czyli ten realny termin to jest, skoro do końca maja mają otrzymać te kwalifikacje, czyli już od początku czerwca mogliby
już szczepić.
Tak. Przy czym liczba farmaceutów, która zadeklarowała chęć wykonywania szczepień, to jest pięć i
pół tysiąca. Część z nich kursy ukończy wcześniej, więc będzie mogła wykonywać te szczepienia wcześniej w
punktach szczepień.
Pani prezes, a czy jest mowa o tym, żeby w niedalekiej przyszłości takie szczepienia
odbywały się chociażby właśnie w aptekach?
Jest
to brane pod uwagę, dlatego że też w aptekach są wykonywane szczepienia przeciwko grypie. Oczywiście
nie w polskich aptekach, tylko w innych aptekach. Apteki muszą być do tego odpowiednio przygotowane. Moim
zdaniem istnieje taka możliwość przygotowania polskich aptek do wykonywania szczepień i
mam nadzieję, że legislacja ułatwi wykonywanie szczepień w polskich aptekach.
Pani prezes, czy to będzie tak, że takie szczepienia, wtedy w aptece, mogłyby być wykonywane w jakiejś oddzielnym pomieszczeniu, czy też po prostu przy
półkach aptecznych będzie wydzielony na przykład jakiś punkt, gdzie takie szczepienie mogłoby się odbywać?
Musi być wydzielone miejsce, żeby zapewniało intymność i oczywiście musi być to miejsce, które odpowiada
wymaganiom sanitarno-epidemiologicznym. Dobrze by było, gdyby
to było oddzielne pomieszczenie. Natomiast tutaj legislator musi dokonać zmian i
wskazać, w jakich warunkach te szczepienia w aptece będą mogły być wykonywane.