programy
kategorie

Szef NIL o niewykorzystanych zasobach. "Karteki z wojska. Koleżanki i koledzy z medycyny estetycznej"

W związku z pandemią koronawirusa można byłoby skrócić proces nostryfikacji dyplomów lekarskich np. dla lekarzy ze Wschodu - uważa prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej. Wówczas szybciej uzyskiwaliby prawo do wykonywania zawodu w Polsce. Jednak nie ma pewności, czy to rozwiązałoby problem braku kadr medycznych w Polsce. - Nie znamy jednak skali: ilu lekarzy spoza Unii Europejskiej chciałoby u nas pracować. Nie ma kraju wolnego od pandemii i ci lekarze są zaangażowani w walkę z COVID-em w swoich krajach - mówił w programie "Newsroom" prof. Matyja. Zwrócił natomiast uwagę na możliwe do wykorzystania zasoby wojska. - Mamy w Polsce ponad 100 garnizonów, mają bardzo dobrze wyposażone kartki z pełną obsługą - wskazał. Kolejną rezerwą - jak mówił - są wszyscy lekarze, którzy pracują poza publicznym system opieki zdrowotnej. - Mam na myśli np. koleżanki i kolegów z medycyny estetycznej - dodał.

175 reakcji
141
33
1
Podziel się
Komentarze (1)
20-10-2020
Merski
I super! Otluszczonych Ambroziakow i innych sciankowych Gojdziow w rureczkach powinno się wyciągnąć za ich 4 litery z megadrogich aut i zmusić do normalnej pracy lekarza....Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
Merski
4 lata temu
I super! Otluszczonych Ambroziakow i innych sciankowych Gojdziow w rureczkach powinno się wyciągnąć za ich 4 litery z megadrogich aut i zmusić do normalnej pracy lekarza. Przynajmniej do 12-godzinnego wymazywania albo do noszy, aby krzywdy chorym nie zrobili, bo umiejętności ich medyczne poza PR-owymi są znikome. Zająć ich kliniczki, wstawić łóżka dla chorych. Jedni schudną, inni zmężnieją. A te stacje, co promowały takie mierne wzorce medyczne zmusić do finansowania kształcenia nowej kadry medycznej przez następne 5 lat.
Najnowsze komentarze (1)
Merski
4 lata temu
I super! Otluszczonych Ambroziakow i innych sciankowych Gojdziow w rureczkach powinno się wyciągnąć za ich 4 litery z megadrogich aut i zmusić do normalnej pracy lekarza. Przynajmniej do 12-godzinnego wymazywania albo do noszy, aby krzywdy chorym nie zrobili, bo umiejętności ich medyczne poza PR-owymi są znikome. Zająć ich kliniczki, wstawić łóżka dla chorych. Jedni schudną, inni zmężnieją. A te stacje, co promowały takie mierne wzorce medyczne zmusić do finansowania kształcenia nowej kadry medycznej przez następne 5 lat.