Często jesteśmy oceniane przez pryzmat tego, jak się ubieramy. Nieważne, czy idziemy ulicą, jesteśmy na imprezie czy siedzimy przy biurku w pracy - nasz strój to pierwsze co widzi osoba, która staje naprzeciwko nas. Istnieje przekonanie, że na wysokich stanowiskach kierowniczych dresscode jest niezwykle wymagający. Szefowe wyobrażamy sobie zazwyczaj w garsonkach lub dopasowanych sukienkach i w niebotycznie wysokich, eleganckich szpilkach. Jak jest naprawdę i czego szefowa nigdy nie założyłaby do pracy? Postanowiłam to sprawdzić!