Borys Szyc słabo poradził sobie z popularnością. Jego kolejne związki rozpadały się, a we znaki dało się intensywne imprezowanie i picie alkoholu. 38-latek w rozmowie z Mateuszem Hładkim przyznał, że od dwóch lat w ogóle nie pije alkoholu. Szyc powiedział, że poddał się terapii, ponieważ miał poważne problemy z naużywaniem mocniejszych trunków.