- Myślę, że to rozgrywka wewnętrzna. Ubolewam, że za pieniądze podatników utrzymujemy "bezrobotnego wicepremiera". To Szydło jeździ w obstawie kilku samochodów BOR-u, pokazuje pychę i dumę władzy. Nie przypominam sobie, by wicepremier Gliński lub Gowin tak poruszali się po Polsce. Nie potrzeba nam w PE antyeuropejskich polityków - mówił Borys Budka w programie "Tłit".