Zazwyczaj, kiedy nie chcesz gdzieś iść, głośno o tym mówisz i protestujesz. Co zrobiła ta koza? Dokładnie to samo. Ciągnąca ją właścicielka długo musiała słuchać koziego meczenia. Trzeba przyznać, że dźwięki, jakie wydawało z siebie zwierzę, przypominały demoniczne odgłosy.