Znaczy one oczywiście już były wcześniej, mówiły o tym, że to technologia, która uszkadza organizm.
A teraz jest związana jednoznacznie z pojawieniem się wirusa. Jakby pan na to zareagował?
Panie redaktorze, no mogę na to zareagować z jednej strony tylko uśmiechem, z drugiej strony jednak też z pewną troską.
Dlatego, że ta podatność na tego typu teorie spiskowe, całkowicie pozbawiona jakiegokolwiek sensu, związku z badaniami, jest niestety groźna.
W tej chwili pojawiają się też teorie jeszcze inne, mówiące o tym, że w ogóle ta pandemia to jest jakiś spisek sam w sobie.
Ja chcę powiedzieć wyraźnie: promieniowanie elektromagnetyczne nie ma żadnego związku z rozprzestrzenianiem się jakiegokolwiek wirusa, także koronawirusa.
5G nie wywołuje, nie jest powodem wywołania pandemii i wszyscy, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości, pytania.
Powinni szukać odpowiedzi w oficjalnych materiałach. Zachęcamy do odwiedzenia strony gov.pl
Tam są informacje zarówno na temat pandemii, na temat koronawirusa, ale także znajdziecie tam państwo informacje o badaniach związanych z 5G.
O tym znajdziecie tam państwo białą księgę dotyczącą 5G, którą mniej więcej już prawie rok temu opublikowaliśmy.
I która tłumaczy i pokazuje, jak 5G działa i dlaczego mówienie o tym, że jest bezpieczne całkowicie, tam można znaleźć argumenty na ten temat.
Chcę też zwrócić uwagę, że środowiska, które propagują takie informacje o szkodliwości 5G.
O związku 5G z koronawirusem, to są z reguły te same środowiska, które na przykład występowały bardzo mocno przeciwko szczepieniom.
I bazują cały czas na tych samych emocjach, czyli chcą zasiać niepokój.
Jednocześnie na tym zarabiając, bo to też jest bardzo istotne.
Jednocześnie i równolegle, z głoszeniem takich teorii oferują różnego rodzaju produkty i mówiąc krótko prowadząc w ten sposób całkiem spory biznes.