Test Citroena DS3
02-04-2020
Tagi:
Tranksrypcja:chyba...
rozwiń
na efektowni prezentujący się samochód ostatnich miesięcy godny rywal
Alfy Romeo Giulietta i mini oto Citroen DS3 francuski rewolucjonista w segmencie Premium o
wyglądzie DS3 trudno mówić inaczej niż dobrze samochód zwraca uwagę dosłownie
wszystkich wygląda świeżo i dynamicznie jego charakter podkreślają diody LED do jazdy i pełna
subtelnych przetłoczeń jak choćby temat tylnymi reflektorami auta mogą być dwukolorowe zindywidualizowane
według własnych Zaścianek nam trafił się czarno-biały pies sygnowany logotypem słynnego
polskiego projektanta mody Macieja Zienia sylwetka
DS3 jest ekstrawagancka odważna I przede wszystkim takiej nie ma w tej chwili żaden samochód
na polskich drogach i za to należą się Citroen OBI Brava pod maską pracuje benzynowa doładowana
jednostka thp o pojemności 1 i 6 litra i mocy 150 koni mechanicznych współdziałając
z 6-stopniowy manualem do setki to małe auto rozpędza się w 7 i 30 sekundy a maksymalnie
może jechać aż 200 kilometrów na godzinę średnio podczas naszego testu DS3 spalił nieco ponad 8
litrów musimy przyznać że go nie oszczędza liśmy inplus
zaskakuje nas też wnętrza DS3 Jest to po prostu dużo miejsca zwłaszcza i fotelach
auto w testowanej wersji wyposażeniu kosztuje ponad 90000 zł za najtańsze godessa
z 90 konnym silnikiem zapłacimy niespełna 60 tysięcy ale nikt nie kupi takiego
cacka w najuboższej wersji to
auto na rywalizować z mini a tutaj trzeba wytoczyć ciężkie działa
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)