Wiceprezes Rady Ministrów, prezes PiS Jarosław Kaczyński wystosował oficjalne oświadczenie ws. ataków cybernetycznych na Polskę. Stwierdził w nim m.in., że operacja ta "została przeprowadzona z terytorium Federacji Rosyjskiej". W podobnym tonie wypowiedział się szef KPRM Michał Dworczyk. Co na to wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty? - Nie kupuję tego tłumaczenia. Nie usłyszałem niczego takiego na tym posiedzeniu (tajnym posiedzeniu Sejmu - przyp. red.), co by mnie do tej tezy zbliżyło chociaż na milimetr. To jest absurd. Przecież oni, członkowie rządu, mogą rozmawiać przez zakodowane kanały. Tylko trzeba uwierzyć, że pan Kamiński nie dość, że zabezpieczy te kanały, to jeszcze nie będzie tych kanałów podsłuchiwał. Ponieważ mu nie wierzą, to sobie wybrali różne prywatne sposoby komunikacji, które wypłynęły - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - To, że Kaczyński ściemnia, oszukuje i kłamie, to nie jest żadna nowość. (...) Ja w to po prostu nie...
rozwiń