- Pamiętam dokładnie początki Robert (przyp. red. Lewandowskiego) w Bundeslidze, pamiętam, że kiedy przychodził do Borussi to mówiło się, że jest to dla niego zarówno szansa jak i zagrożenie. BVB to klub z wyższej półki niż te, do których dotychczas trafiali polscy piłkarze. Wydawało się, że na dobre ugrzęźnie na ławce rezerwowych. W pierwszym sezonie przede wszystkim wchodził z ławki ale i tak zdobył 8 goli - mówi Tomasz Urban, ekspert Eleven Sports. - Robert doszedł do tego momentu, w którym jest dzięki uporowi, dzięki dążeniu do perfekcji, dzięki charakterowi, dzięki temu, że ciągle pracuje nad sobą. Jest perfekcjonistą w każdym calu i tylko z takim nastawieniem można sobie na zachodzie poradzić - dodaje Urban.