- To smutne, że tak wielki kraj się tak autodegraduje. Niech to będzie przestrogą dla naszych eurofobów, którzy piali z zachwytu na szarże nacjonalistyczne torysów brytyjskich. Dziś widzimy, do czego to prowadzi - mówił o brexicie Radosław Sikorski w programie "Tłit". Odniósł się również do stwierdzenia, że to Donald Tusk jest odpowiedzialny za brexit. - Wiadomo, Tusk jest odpowiedzialny za Smoleńsk, za brexit i za parę innych rzeczy. Tylko że to Wielka Brytania nadal negocjuje sama ze sobą, nadal nie wie, czego chce - wskazał. Co z powrotem szefa Rady Europejskiej do kraju? - Tusk przyjedzie i pozamiata. Skończy się jego kadencja, wróci i będzie prezydentem. Jestem o tym przekonany - podsumował Sikorski.