Po tym, jak TVP zrobiła "bana", Polskie Radio odwołało rozmowę z kandydatem porozumienia "Wygra Warszawa". - Chyba jestem zbyt niewygodny dla Patryka Jakiego. Prawa strona chętnie stosuje takie chwyty. To obrzydliwe i pełne hipokryzji - komentował Jan Śpiewak w programie "Tłit". Podkreślił, że nie idzie na wojnę z TVP i jeśli go zaproszą, to przyjdzie. - Ubolewam nad upartyjnieniem TVP. Czegoś takiego nie było nawet za czasów PO - podsumował Śpiewak. Uderzył przy tym w kandydata Zjednoczonej Prawicy. - To on zablokował dyskusję o reprywatyzacji, spowodował, że Izrael narzuca nam warunki. On przeforsował ustawę o IPN, on działa na korzyść lobby reprywatyzacyjnego - ocenił.