- Pełen spokój. Mieliśmy wyjść na pełnym spokoju. Jak cios wejdzie, to wejdzie. Nie muszę wygrywać walk przez nokaut, aby te walki podobały się widzom. W klinczu odczuwałem, że mój rywal jest silniejszy. Chciałem trzymać dystans. W zwarciu szukałem ciosów. To co trener mi podpowiadał, to starałem się realizować - mówił Kamil Kuździeń, tuż po swoim zwycięstwie na gali Tymex Boxing Night 16.