Atmosfera w Hell's Kitchen jest skutecznie podgrzewana przez Wojciecha Basiurę. Pod jego nieobecność produkcja dba o to, by jej poziom drastycznie nie spadł. Uczestnicy podobnie, jak w poprzednich edycjach musieli zostać przykładnie ukarani. Ich zadaniem było zjedzenie różnych części ciała zwierząt ? ozorów, nerek, oczu, a nawet wołowego penisa. Na planie towarzyszyła im jedna z gwiazd serialu Ranczo, Elżbieta Romanowska, która nie wyglądała na zachwyconą faktem odbycia kary.