Najpierw wjechała w autora nagrania, a później uciekła z miejsca incydentu. Kobiecie nie przeszkodził w tym ani fakt, że odpadł jej zderzak, ani to, że inny kierowca próbował zablokować jej wyjazd. Prawnych konsekwencji pewnie już uniknąć jej się nie uda, bo całą sytuację nagrał poszkodowany kierowca.