Zaoferował, zaproponował trzy nowe podatki, jakie widziałby premier na poziomie unijnym. Jest to podatek cyfrowy, podatek od jednolitego rynku europejskiego, czy podatek od śladu węglowego na przykład.
Same podatki. Ale powiem panu zupełnie szczerze, że akurat jak pan, nie zawsze się zgadzam z tymi pomysłami, które nasz premier gdzieś tam wrzuca w różnych obszarach.
Natomiast muszę panu powiedzieć, że biorąc pod uwagę to, co się dzieje w Unii Europejskiej, ale także to, co się dzieje w Polsce.
Czy kontekst Polski - choćby jednak bardzo mocne położenie nacisku na wszystko, co związane z ekologią. Jedak Ursula von der Leyen bardzo wyraźnie postawiła te priorytety.
To jest dla niej najważniejsze. To szczególnie ten ostatni podatek w kontekście, jeszcze raz to powtórzę - Polski, moim zdaniem ma sens.
Jeśli chodzi o kwestie opodatkowania działalności internetowej na przykład. Bo tak naprawdę jeden z tych podatków głównie tego dotyczy.
Cały świat dzisiaj nad tym dyskutuje. I uważa, że to nie jest uczciwe, etyczne i tak dalej, i tak dalej, żeby wielkie koncerny. Naprawdę wielkie koncerny, które mają przychody nieznacznie mniejsze.
Niech będzie o połowę mniejsze niż... Nawet nie, jeżeli chodzi o przychody to większe, zyski.
W porównaniu z polskim budżetem, żeby płaciły niewielkie podatki albo żadne podatki w krajach, w których rzeczywiście te zyski generują.
Więc to jest sytuacja, absolutnie o której trzeba rozmawiać. I trzeba jakieś rozwiązania próbować zastosować. Tylko problem polega na tym. I realne jest znalezienie tych rozwiązań? O właśnie.
Tylko problem polega na tym, czy to jest realne? Bo moim zdaniem w dzisiejszym świecie, także biorąc pod uwagę różnego rodzaju porozumienia, które Unia Europejska podpisywała z innymi krajami.
Te przepisy, które w Polsce na dzisiaj funkcjonują, to taki podatek musiałby być podatkiem nie ogólnoeuropejskim, tylko ogólnoświatowym. Mam takie wrażenie.
Jeżeli nie będzie ogólnoświatowym, to zawsze znajdzie się jakąś możliwość, żeby go nie płacić tutaj w Europie.
A działać w Europie. Czyli pomysł prawie nierealny albo blisko niemożliwego. Nie wiem, ale trzeba przynajmniej próbować o tym rozmawiać. Ale trzeba próbować. Tu się zgadzam.