Jeden z mężczyzn zatrzymanych w związku z piątkowym porwaniem 12-letniej Amelii z Golczewa (woj. zachodniopomorskie) okazał się być znanym policji przestępcą. Podejrzany Ryszard D. w 2010 roku został skazany za ciężkie pobicie innej dziewczynki. Miał spędzić w więzieniu 9 lat. Zakład karny opuścił jednak już dwa miesiące temu po odsiedzeniu 7 lat. Przedterminowe zwolnienie uzyskał za dobre sprawowanie.