programy
kategorie

Urlop jesienią? "Trudno wyrokować". Polacy ostrożnie podchodzą do rezerwacji

Polacy przed pandemią urlop, szczególnie wyjazdy zagraniczne, często planowali na wrzesień czy październik. Czy będzie tak w tym roku? - Tendencja jest taka, że rezerwujemy wyjazdy w bliskim terminie. Sierpień, początek września. Zobaczymy, jak będzie to wyglądało w najbliższych dniach, bo Egipt dopiero co ruszył, spodziewamy się, że będzie sporo rezerwacji na wrzesień - powiedziała w programie "Money. To się liczy" Kaludyna Fudala z Wakacje.pl. - Pamiętajmy, że rząd wydaje rozporządzenia co dwa tygodnie, więc zobaczymy, jak to będzie wyglądało za miesiąc czy dwa. Trudno wyrokować, tendencja jest taka, że rezerwujemy bliskie terminy, a nie odległe. Biura z reguły, w razie komplikacji, proponują na przykład zmianę kierunku, by elastycznie podejść do klienta - dodała.

Tranksrypcja:Bo to jest tak, że część osób oczywiście chcąc zaoszczędzić,...
rozwiń
No, dzisiaj coraz częściej słyszymy o tym, że to mogą być miesiące - w szczególności październik, listopad - gdzie będziemy mieli tą drugą falę kryzysu.
Polacy boją się i nie rezerwują na ten okres wakacji, przesuwając to na przykład na początek września albo końcówkę sierpnia?
Na razie tendencja jest taka, że rezerwujemy wyjazdy dosyć bliskie. Czyli właśnie na ten sezon - teraz na sierpień, na początek września.
Zobaczymy jak będzie wyglądała sytuacja w najbliższych dniach, bo Egipt dopiero co ruszył i spodziewamy się, że tych rezerwacji będzie sporo na wrzesień jednak.
Natomiast pamiętajmy, że rozporządzenia rządu są dwa tygodnie i zobaczymy, jak to będzie wyglądało za miesiąc czy za dwa.
Egipt też jest kierunkiem całoroczny, więc tutaj też to pewnie będzie się - może się to zmieniać w czasie, może być tak, że sytuacja będzie stabilna. Trudno dzisiaj wyrokować jednoznacznie.
Natomiast tak - tendencja jest taka, że kupujemy na bliskie raczej terminy, niż odległe. Warto śledzić te informacje na temat tych obostrzeń na Money.pl - na bieżąco informujemy i podajemy, co się dzieje.
Na koniec spytam o jeszcze jedną rzecz - dosyć drażliwą, ale to jest tak, że jeśli coś by się wydarzyło, mielibyśmy negatywne sygnały w tych obostrzeniach.
Rozumiem, że to nie jest tak, że pieniądze uciekają w kosmos i ja zapłaciłem, i nie lecę. Tylko jednak biura turystyczne są zobowiązane do tego, żeby się ze mną rozliczyć i w jakiejś formie - może to trochę dłużej to potrwa, ale pieniądze mi oddadzą.
Jeżeli jest tak, że wycieczka nasza jest odwołana, bo właśnie nie może samolot - chociażby nie może polecieć, czy granica jest zamknięta.
Jest po prostu zakaz przemieszczania się do jakiegoś kraju, to oczywiście za tą odwołaną wycieczkę klient otrzyma zwrot kosztów.
Według specustawy, która cały czas obowiązuje, ten zwrot kosztów jest wydłużony i mówimy tutaj o dodatkowych 180 dniach na ten zwrot.
Natomiast oczywiście biura podróży w tym momencie również starają się, jeżeli jest to możliwe, zaproponować jakąś zmianę.
Zmianę kierunku, zmianę terminu. Tak, żeby jednak elastycznie podejść do turystów, do klienta.
0
0
2
Podziel się
Komentarze (2)
05-09-2020
Kalina
Od początku wiedzielismy, że urlop planujemy na wrzesień. W tamtym roku tez wyjechalismy jesienią, więc i teraz nie mogło być inaczej. Wyjeżdżamy dokladnie za tydzień. W...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (2)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(2)
Kalina
4 lata temu
Od początku wiedzielismy, że urlop planujemy na wrzesień. W tamtym roku tez wyjechalismy jesienią, więc i teraz nie mogło być inaczej. Wyjeżdżamy dokladnie za tydzień. W Hotelu Bania juz byłam na jakiejś konferencji, wiec o warunki hotelowe i bezpieczeństwo jestem spokojna. Nie wiem tylko na co liczyc jesli chodzi o pogodę. W najgorszym wypadku cały urlop przesiedzimy w termach i w spa. A i na to nie będę narzekać ;p
ormowiec
4 lata temu
i dobrze, bo jak podrośnie to ugodzi nożem
Najnowsze komentarze (2)
Kalina
4 lata temu
Od początku wiedzielismy, że urlop planujemy na wrzesień. W tamtym roku tez wyjechalismy jesienią, więc i teraz nie mogło być inaczej. Wyjeżdżamy dokladnie za tydzień. W Hotelu Bania juz byłam na jakiejś konferencji, wiec o warunki hotelowe i bezpieczeństwo jestem spokojna. Nie wiem tylko na co liczyc jesli chodzi o pogodę. W najgorszym wypadku cały urlop przesiedzimy w termach i w spa. A i na to nie będę narzekać ;p
ormowiec
4 lata temu
i dobrze, bo jak podrośnie to ugodzi nożem