programy
kategorie

US Navy odtajnia nagrania UFO i potwierdza ich autentyczność

Marynarka wojenna USA zdecydowała się na odtajnienie i udostępnienie online trzech nagrań przedstawiających niezidentyfikowane obiekty latające. Filmy wykonane przez pilotów amerykańskich myśliwców trafiły do sieci już wcześniej, ale nikt nie mówił o ich autentyczności.

17 reakcji
7
5
5
Podziel się
Komentarze (5)
06-09-2020
AlienEe tam UFO.. wielkie halo.. Przeciez wszyscy juz wiedza ze obcy nas odwiedzaja od tysiecy lat. Nawet Walesa to mowil.. Tylko nikt mu nie uwierzyl.
zobacz więcej komentarzy (5)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(5)
Alien
4 lata temu
Ee tam UFO.. wielkie halo.. Przeciez wszyscy juz wiedza ze obcy nas odwiedzaja od tysiecy lat. Nawet Walesa to mowil.. Tylko nikt mu nie uwierzyl.
Rycho
4 lata temu
No, rewelacja, odtajnili niewyraźną kropkę na szarym ekranie.
ququi
2 lata temu
Była noc sierpień 2008, elektrownia niedaleko Espiguete. Było po północy, mieliśmy przerwę w pracy. Niebo bezchmurne, mnogość gwiazd. Widzę lecący ,,samolot,, (nie był to samolot) punkt jak jakaś bliższa planeta kolor żółto-pomarańczowy (o stałym świetle). Nie potrafię ocenić prędkości lecz z mojego miejsca i wysokości ponad 800m npm przemieszczał się z prędkością samolotu pasażerskiego. I w pewnym momencie ,,skręcił,, w prawo, tzn. ,,odbił się jak piłka od ściany ( bez łuku) mogę powiedzieć że zrobił zwrot o kącie 90°. W tym momencie pomyślałem, że to jest ładunek elektryczny przemieszczający się linią wys.napiecia, ponieważ powyżej elektrowni na wzniesieniu była trafostacja i rozdzielnia wys.napiecia. Następnego dnia z tego samego miejsca spojrzałem na rozdzielnię i ... ,,opadła mi szczęka,,. Rozdzielnia była w miejscu o wiele niższym niż mi się wydawało w nocy. I żaden pojazd z tej planety nie byłby w stanie wykonać takiego manewru. Nie wierzyłem w (jak to się nazywa potocznie) UFO. Lecz od tamtego dnia wiem, że tam (w kosmosie) istnieje życie. Nikt mi dziś nie powie, że to fatamorgana, że chciałem widzieć to co widziałem lub też było to spowodowane załamaniem światła pod wpływem drgań, wibracji powietrza. Dziękuję.
Lobo
4 lata temu
Czym oni to nagrywali? Nokią 6020?
Adam
3 lata temu
Artefakt rejestratora, kosmiczny odpadek, rakieta? Wszystkie takie obiekty to UFO z definicji...
Najnowsze komentarze (5)
ququi
2 lata temu
Była noc sierpień 2008, elektrownia niedaleko Espiguete. Było po północy, mieliśmy przerwę w pracy. Niebo bezchmurne, mnogość gwiazd. Widzę lecący ,,samolot,, (nie był to samolot) punkt jak jakaś bliższa planeta kolor żółto-pomarańczowy (o stałym świetle). Nie potrafię ocenić prędkości lecz z mojego miejsca i wysokości ponad 800m npm przemieszczał się z prędkością samolotu pasażerskiego. I w pewnym momencie ,,skręcił,, w prawo, tzn. ,,odbił się jak piłka od ściany ( bez łuku) mogę powiedzieć że zrobił zwrot o kącie 90°. W tym momencie pomyślałem, że to jest ładunek elektryczny przemieszczający się linią wys.napiecia, ponieważ powyżej elektrowni na wzniesieniu była trafostacja i rozdzielnia wys.napiecia. Następnego dnia z tego samego miejsca spojrzałem na rozdzielnię i ... ,,opadła mi szczęka,,. Rozdzielnia była w miejscu o wiele niższym niż mi się wydawało w nocy. I żaden pojazd z tej planety nie byłby w stanie wykonać takiego manewru. Nie wierzyłem w (jak to się nazywa potocznie) UFO. Lecz od tamtego dnia wiem, że tam (w kosmosie) istnieje życie. Nikt mi dziś nie powie, że to fatamorgana, że chciałem widzieć to co widziałem lub też było to spowodowane załamaniem światła pod wpływem drgań, wibracji powietrza. Dziękuję.
Adam
3 lata temu
Artefakt rejestratora, kosmiczny odpadek, rakieta? Wszystkie takie obiekty to UFO z definicji...
Lobo
4 lata temu
Czym oni to nagrywali? Nokią 6020?
Rycho
4 lata temu
No, rewelacja, odtajnili niewyraźną kropkę na szarym ekranie.
Alien
4 lata temu
Ee tam UFO.. wielkie halo.. Przeciez wszyscy juz wiedza ze obcy nas odwiedzaja od tysiecy lat. Nawet Walesa to mowil.. Tylko nikt mu nie uwierzyl.