programy
kategorie

Usłyszał słowa Jakiego. Mocno się zdziwił

Analitycy międzynarodowej firmy Mandiant, zajmującej się cyberbezpieczeństwem, ustalili, że wyciek maili mających pochodzić m.in. ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka, najprawdopodobniej związany jest z białoruskimi hakerami. "Białoruski atak na Polskę rozpoczął się od ataku na Michała Dworczyka" - stwierdził pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński. Co na to minister w KPRM Michał Wójcik? - Nie mogę wykluczyć. Dlatego prosimy państwa, żeby się z dużą ostrożnością odnosić do tych maili. To jest atak hybrydowy - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Prowadzący program Michał Wróblewski zwrócił uwagę, że wiadomo, że przynajmniej część z tych maili jest prawdziwa. - Skąd pan wie takie rzeczy? - pytał obruszony Wójcik. Dziennikarz przypomniał, że ich, przynajmniej częściową, autentyczność potwierdził europoseł Patryk Jaki. - No to być może część. Może Patryk Jaki coś wie. Ja nie mam takiej wiedzy, że tam są prawdziwe informacje,...

rozwiń
5 reakcji
3
2
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)