Dobra wiadomość jest taka, że codziennie pytają nowe-taka informacja z dzisiaj: Słowacja ogłosiła otwarcie dla nas granic już od jutra.
Jeszcze wczoraj w mediach też mogliśmy usłyszeć, że my możemy swobodnie przemieszczać się po terytorium Węgier, na stronach rządowych czytamy już też, że na te Węgry wjedziemy swobodnie.
Natomiast jeśli chodzi o te kierunki turystyczne, które są jakby takie najpopularniejsze wśród turystów, to na pewno czeka już na nas Bułgaria.
I pierwszy lot już się odbył do Bułgarii, do Burgas na drugi dzień po otwarciu nie ma już samolotu.
Już możemy też pojechać do Chorwacji. Ponieważ Chorwacja jest tym kierunkiem, gdzie najczęściej jeździmy z dojazdem własnym, bo to ta informacja chociażby od Słowacji jest tutaj bardzo istotna, że możemy swobodnie się przemieszczać.
Czekają już leż na nas Wiochy, więc tutaj kolejne kurorty i kolejne kraje zapowiadają już otwieranie się dla nas.
Ten kierunek, na który czekają Polacy chyba najbardziej, bo to jest len hit od kilku lat turystyczny, to jest Grecja.
Grecja pełni - mówię tutaj o lotniskach na wyspach, bo to lam lecimy - otworzy się dla nas pierwszego lipca.
Podobnie w pierwszej dekadzie lipca już prawdopodobnie będziemy mogli polecieć do Egiptu, czy do Turcji.