Jest lepiej, tak. Dużo lepiej nawet można powiedzieć. Znaczy budżet się nie cieszy, bo budżet będzie musiał 700 milionów znaleźć dodatkowych środków.
Natomiast seniorzy się cieszą, ponieważ każdy dostanie więcej. Szczególnie osoby te, które otrzymują wyższą emeryturę.
Ponieważ to już z ich perspektywy patrzymy tylko tym wskaźnikiem procentowym. Czy jest to 3,56. Czyli to 0.56% to jest ta większa wartość.
Pierwsze szacunki mówiły, że to będzie 3,24, a jest 3,56. Także tutaj jest więcej. Czyli mniej więcej na każdym tysiącu jest to 35 złotych z groszami więcej. Dokładnie tak.
Także im większa emerytura tym bardziej się cieszymy. Osoby, które otrzymują najniższe świadczenia, nadal mają zagwarantowanych tych 70 złotych podwyżki.
Także z ich perspektywy, tych najmniej otrzymujących. To musimy to wyjaśnić, bo w tym roku znowu jest powtórka z lat ubiegłych. To znaczy jest waloryzacja kwotowo-procentowa.
Tak. Ta mieszana taka waloryzacja. Ponieważ te osoby, które otrzymują minimalną emeryturę i do 2 tysięcy, ponad 2 tysięcy złotych emerytury - oni odstaną to 70 złotych.
W ich przypadku to by było tam około 40, 38-40 złotych podwyżki, gdybyśmy wzięli ten wariant stricte procentowy, klasyczny, ustawowy.
No, ale tutaj ustawodawca postanowił zrobić znowu ten wariant mieszany, także osoby otrzymujące najniższe świadczenie, otrzymają te 70 złotych podwyżki.
Natomiast te osoby, które otrzymują 3, 4 tysiące i więcej emerytury, te osoby dostaną już stricte waloryzację procentową, czyli o ten wskaźnik, który został już wczoraj oficjalnie opublikowany.
Podpisany przez panią minister pracy. I ten wskaźnik stał się faktem, także tu już nie będzie żadnych zmian.
No dobrze, a kto się pomylił? I dlaczego jest pomyłka? Dlaczego miało być 3,24 i rząd utrzymywał to przez większą część czasu.
Dlaczego tyle wpisał do budżetu, a ostatecznie dlaczego jest 3,56. Wydaje się niewiele. No niewiele, czyli 700 milionów.
Czyli już widzimy, że nasz cudownie zrównoważony budżet staje się coraz mniej zrównoważony. No, bo te 700 milionów trzeba będzie znaleźć.
To są wszystko kwestie wskaźników i wyliczenia tego. To jest związane z inflacją ze wzrostem cen, także tutaj dane GUS-owskie, które się pojawiły, były bardziej optymistyczne, niż te szacunki rządu.
W związku z tym ten wskaźnik jest wyższy. To mi się wydaje, że 20% z tego wskaźnika wzrostu cen, co zwiększyło nam ten wskaźnik waloryzacji.
Z korzyścią dla wszystkich osób, które otrzymują emeryturę. No właśnie, wyjaśnijmy dlaczego z korzyścią.
Bo waloryzacja to w zasadzie podwyższenie świadczenia o inflację? Tak. I część tego, co jest więcej w naszych pensjach. Tak.
Także jakby to jest ten, składowa kilku czynników. Czyli im więcej zarabiamy, im lepiej się gospodarka rozwija, tym większa jest waloryzacja.
Bo to jest powiązane też z inflacją, ze wzrostem cen. I wyjątkowo ta sytuacja jest korzystna, bo gdyby była wyższa inflacja, to emeryci dostaliby faktycznie więcej.
Ale w sklepie dostaliby dokładnie tyle samo. Tak. Także z tej perspektywy tutaj emeryci mogą się cieszyć.
I tym razem to mogą bardziej się cieszyć ci lepiej... Z wyższą emeryturą. Ponieważ ci dostają jakby procentowo więcej. Także to jest stricte dla tych.