Niczego takiego nie powiedziałem, za co miałbym przepraszać - powiedział minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, komentując wezwania posłów PO i Nowoczesnej do przeprosin za słowa o protestach kobiet. - Jako partia nie podzielamy słów ministra - powiedziała rzeczniczka PiS Beata Mazurek.