Wbiegł prosto pod auto. Kierowca i jego żona mieli niewiarygodne szczęście
O zmroku, na prostej drodze, łoś wybiegł z lasu prosto pod samochód. Siła uderzenia była tak duża, że cały przód auta został wgnieciony. Kierowca i jego żona zostali lekko ranni. Zwierzę nie przeżyło zderzenia.