Pewien 22-latek zgłosił się do lekarza, informując, że wetknął sobie w penisa kilka... pęset. Mężczyzna zrobił to w wieku 18 lat. Chodził z nimi 4 lata. Zdumionych lekarzy zapewniał, że mierzące 8 cm pęsety nie wywołały żadnych problemów (np. obrzęku czy gorączki). Nie miał też problemów z oddawaniem moczu. Lekarze prześwietlili prącie 22-latka. Faktycznie w jego cewce moczowej znajdowały się metalowe przedmioty. Pęsety niebezpiecznie się rozchyliły. Pacjentowi wykonano zabieg, udało się je bezpiecznie złożyć i wyjąć. 22-latka skierowano na konsultację psychiatryczną, jednak ten odmówił badań i nie pojawił się na kontroli. Lekarze do tej pory nie wiedzą, dlaczego mężczyzna włożył sobie do penisa metalowe narzędzia. Według urologów, ciała obce do dróg moczowych wkładają pacjenci "psychiatryczni, odurzeni czymś lub ciekawi seksualnie". Ten "wybitny" przypadek został opisany w czasopiśmie medycznym Urology Case Reports.