Anna Wendzikowska do Łodzi przyjechała z młodszą córeczką, która przyglądała się mamie w pracy. W rozmowie z Pudelkiem dziennikarka zdradziła, jak uczy córki szacunku do pieniądza i mówi, że jej pociechy same wymyśliły sobie formę zarabiania. Wiemy też, czy serce Anny Wendzikowskiej jest obecnie zajęte! Szczegóły w najnowszym materiale Pudelka. Dziennikarka postawiła na szczerość!