Weronika Rosati i Robert Śmigielski byli parą przez dwa lata i doczekali się córki, małej Elizabeth. Pod koniec czerwca ubiegłego roku Fakt poinformował o rozpadzie związku aktorki ze starszym o 18 lat ortopedą. Wówczas Weronika rozpoczęła medialną wojnę z byłym partnerem, przy okazji stając się kimś w rodzaju „ambasadorki samotnych matek”. Śmigielski ponoć nie zamęczał małej Elizabeth zainteresowaniem, jednak w sądzie wnioskował o wspólną opiekę nad córką. Na szczęście podczas drugiej rozprawy zwaśnionym stronom udało się dojść do porozumienia... w bufecie. Śmigielski zgodził się na ustanowienie miejsca pobytu dziecka przy matce i ograniczenie spotkań do dwóch w miesiącu. Celebrytów czeka jednak jeszcze jedna rozprawa, tym razem w Stanach Zjednoczonych, gdzie sąd ustanowił zakaz zbliżania się Śmigielskiego do aktorki. Spotkanie w amerykańskim sądzie na nowo rozbudzi konflikt?